Forum dyskusyjne Szafarzy Nadzwyczajnych
Nadzwyczajny Szafarz Komunii Świętej, Posługi w Kościele Katolickim
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Forum dyskusyjne Szafarzy Nadzwyczajnych Strona Główna
->
ZADANIA SZAFARZA
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
REGULAMIN FORUM
----------------
DO WSZYSTKICH
ZASADY
DIAKONAT STAŁY
----------------
KTO MOŻE ZOSTAĆ DIAKONEM STAŁYM
LITURGIA
MODLITWY
WIADOMOŚCI OGÓLNE
NASZE FORUM
ZADANIA SZAFARZA
ZADANIA DIAKONA
PRAWO KOŚCIELNE
PYTANIA I ZAGADNIENIA PRAKTYCZNE
WOLNE TEMATY
FORMACJA NADZWYCZAJNEGO SZAFARZA
FORMACJA DIAKONA STAŁEGO
SAKRAMENTY
ARTYKUŁY RÓŻNE
ARCHIWUM FORUM
WOKÓŁ DIAKONATU W POLSCE
REKOLEKCJE
PAPIEŻ
RÓŻNE WIADOMOŚCI O SŁUŻBIE
Z ŻYCIA KOŚCIOŁA
PROBLEMY ZWIĄZANE Z POSŁUGĄ
MY A KOŚCIÓŁ
CIEKAWE ARTYKUŁY
PROŚBY I PODZIĘKOWANIA
ŚWIADECTWA
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
custos
Wysłany: Wto 20:03, 18 Sie 2009
Temat postu:
wyslalem mailem odpowiedz na priv
custos
Wysłany: Wto 18:30, 18 Sie 2009
Temat postu:
Moze na priv troche o tych "gestach i ruchach" i sprzecznych przepisach
custos@poczta.onet.pl
Gość
Wysłany: Wto 15:58, 18 Sie 2009
Temat postu:
Nie żyjemy w czasach komuny, żeby nie można było kupić gładkiej, czystej, białej alby.
To kwestia tego czy chcemy tego czy nie.
I jest to też kwestia "dobrego smaku".
No ale jak ktoś chce się upodabniać do kapłana to zawsze wymówke znajdzie.
Samo zachowanie i gesty szafarzy (nie wszystkich ale jednak dużej grupy) podczas liturgii jest naprawdę drażniąca.
"Udają" kapłanów czyniąc gesty przypisane tylko księży.
Co do Pana w humerale to zawsze jest w tej albie i z humerałem. Od trzech lat go obserwuje.
Niestety przepisy w OWMR są tak chaotyczne i czasami bezsensownie się wykluczające, że aż dziw bierze że nikt nie wpadł na pomysł żeby to ujednolicić wszystko.
Białe jest białe a czarne jest czarne i nie można naginać przepisów.
Dlatego w Polsce wygląda tak jak wygląda.
Państwo w państwie.
custos
Wysłany: Wto 15:47, 18 Sie 2009
Temat postu:
Nie byłbym tak bardzo podejrzliwy, moze pożyczył albę kapłańską, ja kiedys mialem taką albe ale używałem cingulum dla zasady, ponieważ taki jest przepis. (nie był potrzebny, bo ten wszyty pasek ściągał wystarczająco albę). Aplikacje haftowane również nie świadczą o tym ze tylko prezbiterzy mogą takich alb używać. Najlepiej jak jest alba gładka, ale jak sie trafi inna ......trudno. Wszytko to są rzeczy trzecio- czwartorzędne. Co innego gdyby ubrał sie w stułe lub ornat.....byłaby to uzurpacja (wtedy byłaby nawet karalna).
Gość
Wysłany: Wto 15:22, 18 Sie 2009
Temat postu:
Z tą celowością chodziło o te osoby, które pomyliły jak pisałem wyżej swoje powołania
Humerału używa się dla zakrycia świeckiej części ubrania pod albą, a temu Panu który go miał potrzebny nie był bo miał na sobie albę z której nic nie wystawało.
Powiem więcej była to alba kapłańska na której były haftowane aplikacje na dole i miała wszyty w pasie pasek do wiązania, więc nie używa już cingulum.
custos
Wysłany: Wto 15:06, 18 Sie 2009
Temat postu:
Co do humerału nie mam zastrzeżeń, jesli alba nie zakrywa do konca stroju codziennego (np ma głęboki dekolt) to humerał jest konieczny. Ale wszelkiego rodzaju pasy, kolorowe cingulum itp oznaki , są niewskazane , wręcz zakazane. (patrz w instrukcji "strój szafarza" .Po drugie celowość posługi nie zależy od stroju
Gość
Wysłany: Wto 14:54, 18 Sie 2009
Temat postu:
Po niedzielnej pielgrzymce do Piekar to zastanawiam się nad celowością w ogóle posługi szafarzy.
Niektórzy to zamiast się żenić powinni do seminarium iść.
Skoro szafarz nosi już humerał !!!!!! albo pas w kolorze żółtym lub cingulum w tym samym kolorze. Co to u Wczesnej Komunii był dopiero ????
custos
Wysłany: Wto 13:22, 18 Sie 2009
Temat postu:
No cóz! Jest takie powiedzenie: "nadgorliwość gorsza od faszyzmu". Trzeba takich "temperować". To samo jesli np. wyrywa sie do czytań wtedy gdy są lektorzy.
Gość
Wysłany: Wto 11:51, 18 Sie 2009
Temat postu:
[quote="Jacek"]Mały wyciąg z Modyfikacja instrukcji w sprawie formacji
i sposobu wykonywania posługi
nadzwyczajnych szafarzy Komunii świętej
z dnia 22 VI 1991 r.
...W przypadku rozdzielania Komunii św. również z naczynia znajdującego się w tabernakulum przynosi je na ołtarz prezbiter w czasie śpiewu Baranku Boży, wyjątkowo czyni to nadzwyczajny szafarz....
Po zakończeniu udzielania Komunii św. kapłan i pomocnik wracają do ołtarza. Kapłan zanosi puszkę z Najświętszym Sakramentem do tabernakulum, po czym wraca do ołtarza i puryfikuje pateny i kielich. Jedynie w wyjątkowych wypadkach świecki pomocnik zanosi puszkę z Najświętszym Sakramentem do tabernakulum, wówczas przed zamknięciem drzwiczek przyklęka na jedno kolano, następnie wraca na swoje miejsce. Jeśli zachodzi potrzeba, puryfikuje palce w naczyńku stojącym obok tabernakulum lub na kredensie.
Wynika z tego, że może w pewnych okolicznościach. W mojej parafii zawsze ksiądz wyciąga i zanosi puszkę do tabernakulum, ale w sytuacjach np. urlopów kiedy jest na naszej parafii posługuje ks.emeryt to prosi abyśmy to my wyciągali i chowali puszki, bo poprostu jest mu ciężko już chodzić i to są np. szczególne okoliczności[/quote]
Tak jak napisałeś na końcu tak właśnie powinno być.
Jak sama nazwa wskazuje jesteśmy nadzwyczajnymi szafarzami, czyli do określonej posługi i też nie jest wcale powiedziane że np na każdej Mszy Św. mamy iść komunikować.
A, że jest to praktycznie wykonywane przez nas cały czas to tylko się cieszyć z tego, że możemy Pana Jezusa rozdawać wiernym bo jest to... "coś wielkiego".
Szkoda tylko, ze nie którzy wykorzystują "swoją pozycję" w czasie Mszy Św. i chcą/robią jeszcze wiele innych czynności, których nie powinni czynić skoro będą posługiwać w czasie Mszy Św. jako Nadzwyczajny Szafarz Komunii Świętej.
ma_ciej
Wysłany: Czw 21:34, 23 Lip 2009
Temat postu:
custos napisał:
Wg mnie to oczywiste, skoro posługa szafarza jest uzasadniona ( niesprawność prezbitera) to upieranie się przy tym, że powinien przyniesc i odnieść puszkę jest niekonsekwencją. A niestety są tacy "formaliści" ,dla których przyniesienie puszki urasta do niezwykłej rangi, przekraczająca wszelkie granice rozsądku. Jeżeli mamy pomóc prezbiterom to właśnie w tym , żeby im oszczędzić chodzenia. Autorzy instrukcji chyba o tym nie pomyśleli.
Jeśli jest uzasadniona, a nie wtedy gdy jest dwóch calkiem młodych księży a na Baranku Boży szafarz wyrywa się nie proszony do tabernakulum po puszkę...
custos
Wysłany: Sob 20:38, 11 Lip 2009
Temat postu:
Wg mnie to oczywiste, skoro posługa szafarza jest uzasadniona ( niesprawność prezbitera) to upieranie się przy tym, że powinien przyniesc i odnieść puszkę jest niekonsekwencją. A niestety są tacy "formaliści" ,dla których przyniesienie puszki urasta do niezwykłej rangi, przekraczająca wszelkie granice rozsądku. Jeżeli mamy pomóc prezbiterom to właśnie w tym , żeby im oszczędzić chodzenia. Autorzy instrukcji chyba o tym nie pomyśleli.
Jacek
Wysłany: Czw 22:52, 09 Lip 2009
Temat postu:
Mały wyciąg z Modyfikacja instrukcji w sprawie formacji
i sposobu wykonywania posługi
nadzwyczajnych szafarzy Komunii świętej
z dnia 22 VI 1991 r.
...W przypadku rozdzielania Komunii św. również z naczynia znajdującego się w tabernakulum przynosi je na ołtarz prezbiter w czasie śpiewu Baranku Boży, wyjątkowo czyni to nadzwyczajny szafarz....
Po zakończeniu udzielania Komunii św. kapłan i pomocnik wracają do ołtarza. Kapłan zanosi puszkę z Najświętszym Sakramentem do tabernakulum, po czym wraca do ołtarza i puryfikuje pateny i kielich. Jedynie w wyjątkowych wypadkach świecki pomocnik zanosi puszkę z Najświętszym Sakramentem do tabernakulum, wówczas przed zamknięciem drzwiczek przyklęka na jedno kolano, następnie wraca na swoje miejsce. Jeśli zachodzi potrzeba, puryfikuje palce w naczyńku stojącym obok tabernakulum lub na kredensie.
Wynika z tego, że może w pewnych okolicznościach. W mojej parafii zawsze ksiądz wyciąga i zanosi puszkę do tabernakulum, ale w sytuacjach np. urlopów kiedy jest na naszej parafii posługuje ks.emeryt to prosi abyśmy to my wyciągali i chowali puszki, bo poprostu jest mu ciężko już chodzić i to są np. szczególne okoliczności
ma_ciej
Wysłany: Pon 17:13, 06 Lip 2009
Temat postu:
Ostatnio miałem radość uczestniczyć we mszy swiętej gdzie był szafarz z mojej diecezji.. ku mojemu zdziwieniu, na baranku Boży podszedł do tabernakulum i wyjął Pana Jezusa i położył na ołtarz.. było jeszcze dwóch księży i nikt nie kazał mu tego robić... czy to zgodne z przepisami?
maruda
Wysłany: Śro 13:03, 17 Cze 2009
Temat postu: obrzędy
Ostatnio udało mi się nabyć coś takiego:
ks. Stanisław Miszczak (opr.)
Obrzędy Komunii Świętej chorych
Wydawnictwo św. Stanisława BM
Cena 8.70 zł
ISBN 83-7422-056-2
Nr kat. Rhema 18360
Księgarnia RHEMA - łatwo znaleźć w googlach
Polecam
ma_ciej
Wysłany: Nie 21:58, 22 Mar 2009
Temat postu:
Zapraszam na podaną wcześniej stronę, i pobranie pliku Obrzędy Komunii chorych - wersja skrócona.doc
Mam nadzieję że się przyda.
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin